Nasze zdrowie, a także samopoczucie, w ogromnej mierze uzależnione są od jakości snu. Powinniśmy więc dążyć do tego, by nasz nocny wypoczynek był jak najlepszy i nieprzerywany żadnymi zakłóceniami. Zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy z tego, że obecność niektórych urządzeń i sprzętów w sypialni może jednak wpływać negatywnie na naszą zdolność do nocnej regeneracji. Jakich sprzętów lepiej jest nie przechowywać w sypialni? W dzisiejszym artykule bliżej przyjrzymy się temu tematowi i poradzimy, które elementy wyposażenia powinny pożegnać się z sypialnią na stałe.
Wrogowie fazy REM, czyli urządzenia elektroniczne
Od dawna słyszy się o tym, że urządzenia elektroniczne mogą wpływać negatywnie na jakość snu i zdolność do skutecznej regeneracji. Wydaje się jednak, że w dzisiejszym technologicznym świecie, w którym elektroniczne urządzenia towarzyszą nam na każdym kroku, uniknięcie ich obecności jest praktycznie niemożliwe. Warto jednak postarać się i uczynić własną sypialnię miejscem wolnym od wpływu technologii. Dlaczego to tak ważne i czy pozostawienie sprzętów elektronicznych za drzwiami sypialni jest jedynie pustym hasłem?
Większość elektronicznych sprzętów wyposażonych w interaktywne ekrany, takich jak telefony, tablety czy nawet telewizory, emituje światło niebieskie. Wbrew powszechnej opinii, te intensywne promienie produkowane są nie tylko przez elektroniczne sprzęty, ale też… słońce! Jednak światło niebieskie pochodzące z naturalnych źródeł oddziałuje na nas w znacznie mniejszym stopniu niż to wytwarzane przez ekrany. Dzieje się tak, ponieważ to światło odpowiada za regulację naszego rytmu dobowego. Za dnia wystawienie się na jego działanie sprawia, że czujemy się bardziej pobudzeni i mamy energię do działania. Jednak wieczorem, kiedy naturalne źródła światła niebieskiego przestają działać, powinniśmy odczuwać stopniowo powiększającą się senność. Kiedy korzystamy z urządzeń elektronicznych, dajemy naszemu organizmowi sztuczny sygnał wybudzający. Bezwiednie oddalamy więc sen, przekonując swój organizm, że nadal powinien on funkcjonować jak za dnia. Emitowane przez ekrany światło nie tylko utrudnia zasypianie, ale również wpływa na jakość naszego snu, skracając fazę REM — najważniejszą fazę snu, podczas której dochodzi do regeneracji organizmu. Więcej o tym, jak istotne jest dbanie o jakość snu i jego faz przeczytać można tutaj: https://materace-twarde.pl/.
Unikajmy hałasu
Sypialnia powinna być wolna od wszystkich urządzeń i sprzętów, które wywołują hałas. Oznacza to, że głośno działające wentylatory, klimatyzatory czy szumiące komputery nie znajdą w niej swojego miejsca. Nieustające szumy i dźwięki mogą utrudniać nam proces zasypiania i sprawiać, że będziemy częściej przebudzać się nocą. Choć możemy tego nie dostrzegać, to przez głośną pracę nasz sen stanie się płytszy i mniej regenerujący. Zwróćmy uwagę także na zegary, które planujemy zamontować w sypialni. Podczas codziennego gwaru możemy nie zauważać głośności ich pracy, jednak w idealnej nocnej ciszy ich tykanie może doprowadzać nas do szału. Jeśli dodatkowo oznajmiają one w konkretny dźwiękowy sposób nadejście kolejnej godziny, powinniśmy wymienić je na nieco cichsze sprzęty.
Do sypialni nie warto wprowadzać także urządzeń, które wyposażone są w sygnalizację dźwiękową i alerty. Jeśli nasz telewizor, nawilżacz czy inne urządzenie daje głośno znać o problemie technicznym, czy nowych ustawieniach, trzymajmy go z daleka od sypialnianych drzwi. Wibracje i nagłe dźwięki mogą nas wybudzić w najmniej odpowiednich momentach, przerywając sen i zaburzając jego naturalny rytm.
Pracę odłóż na bok
Nic nie utrudnia zasypiania tak skutecznie jak natrętne myśli o codziennych problemach czy stresującej pracy. Jeśli masz problem z ich wyłączeniem, postaraj się odseparować od nich fizycznie, czyli oddzielić strefę pracy od strefy snu widoczną dla oczu granicą. Postaraj się nie przynosić pracy do sypialni — ustaw biurko w innym pomieszczeniu, nie wykonuj stąd zawodowych telefonów i nie przeglądaj dokumentów, półleżąc na wygodnym materacu (w sypialni postaw na komfort, na przykład z takim podłożem snu: https://hilding.pl/produkt/materace-ekologiczne/hilding-garda/). Jeśli nie masz w domu miejsca na to, by móc spokojnie pracować w innym pomieszczeniu, postaraj się oddzielić strefę pracy od strefy nocnego wypoczynku chociaż symbolicznie, na przykład za pomocą ścianki działowej czy kotary. Ta drobna bariera może pomóc Ci w porzuceniu powracających myśli o pracy i w zapewnieniu sobie wygodnego snu.
Sztuczne materiały
Wrogiem wygodnego wypoczynku są także sztuczne i nieoddychające materiały, które zdarza się nam przemycać do sypialni na dywanach, zasłonach, kocach czy pościeli. Każdy z nich jest prawdziwym lepem na kurz i inne drobne zanieczyszczenia, które utrudniają nam zasypianie, drażniąc nosy i wywołując salwy kichania. Jeśli więc zależy nam na wysokiej higienie naszego miejsca snu, wybierajmy takie materiały i tekstylia, które są naturalne i oddychające. Postawmy na bawełnianą czy lnianą pościel, którą możemy znaleźć na przykład tutaj: https://abcsnu.pl/48-posciel. Dzięki niej przestaniemy niepotrzebnie pocić się w łóżku, a gromadzona w pościeli wilgoć będzie bez przeszkód ulatywać na zewnątrz. Dodajmy do niej dodatki wykonane z wełny czy innych oddychających włókien. W sypialni postawmy na naturę i przewiewność, by cieszyć się jak najlepszym wypoczynkiem.
Sprytne przechowywanie
Wielu z nas wykorzystuje sypialnie nie tylko jako miejsce nocnego wypoczynku, ale także idealną przestrzeń do przechowywania. Mamy tu szafy, regały i komody, przechowujemy rzeczy w przestrzeni zagospodarowanej pod łóżkiem i decydujemy się na dobudowanie kolejnych półek na akcesoria i bibeloty. Podczas urządzania przestrzeni do przechowywania w sypialni powinniśmy być jednak szczególnie ostrożni. Wszystkie zbędne przedmioty i wolnostojące dodatki są świetnymi zbieraczami kurzu i szkodliwych drobin. Niepozorny regał wypełniony książkami może okazać się prawdziwą bombą alergenową, która utrudnia nam zasypianie, a pudełka upchnięte pod łóżkiem już po kilku dniach otoczone będą warstwą kurzu, wnikającego także do materaca. Jeśli chcemy więc cieszyć się zdrowym i komfortowym snem, postarajmy się ograniczyć ilość przechowywanych w sypialni rzeczy, a także pamiętajmy o odpowiednim zabezpieczeniu oraz regularnym czyszczeniu. Ta praktyka pozwoli nam poprawić jakość wypoczynku oraz higienę sypialni.
Materiał partnera abcsnu.pl